czwartek, 19 marzec 2020 13:39

Wesele w stodole

Klasyczne wesele, w którym najpierw jest czas na uroczystość zaślubin w kościele, a potem impreza w wynajętej sali w domu weselnym, przygotowanej niemal tak samo jak na poprzednie kilkaset wesel, to dzisiaj coraz mniej pożądana opcja.

Trudno się temu dziwić, ponieważ chcemy, by nasze wesele było wyjątkowe, a nie tylko stanowiło sztampowe zaliczenie kwestii formalnej. To oczywiste. Warto jest uciec ze swoim weselem w ciekawsze miejsce i zrobić z niego imprezę naprawdę dla nas przyjemną, swojską, wręcz rustykalną. Stąd pomysł na wesele w stodole.

Rustykalność i bohema

Wesele w stodole łączy w sobie dwie podstawowe kwestie. Pierwszą z nich jest rustykalność połączona z ludycznością, która sprawia, że uroczyste spotkanie jest zdecydowanie bardziej nastawione na zabawę i szaleństwo niż na sztywne świętowanie uroczystej chwili. Takie podejście zbliża nas do polskiej tradycji, w której wesele było karnawałem dla całej wsi, a nie wzniosłym posiedzeniem dla uczczenia.

Drugi element to element boho. Wesele w stylu boho to wesele, które na pierwszym miejscu stawia wygodę, wręcz dekadencję przybyłych gości. Ma być przytulnie, swojsko i każdy powinien się czuć jaku siebie w domu dosłownie. Rozwiązanie to odwołuje się bezpośrednio do artystycznej bohemy, w której panował zawsze klimat braterstwa, wyuzdania w jego najbardziej pozytywnym znaczeniu oraz najzwyklejszego komfortu, który bliski jest nam wszystkim.

Tego typu zabawa weselna jest w stanie sprawić, że w czasie wesela rodzina i przyjaciele naprawdę się zintegrują, a nawet jeśli nie celujemy w tak wyniosłe kwestie, po prostu pozwolimy sobie na zmniejszenie stresu związanego z typowymi zaślubinami.