W takich marzeniach zawsze pojawiają się te same kwestie, a wśród nich wspaniale udekorowany kościół, masa kwiatów, przystrojona sala weselna, biała suknia i jeszcze masa innych rzeczy. Do dnia faktycznych zaślubin wiele z tych wizji mocno ewoluuje, ale odpowiednie dekoracje nigdy nie znikają, nawet jeśli się zmieniają. Czasami jednak można przesadzić.
Więcej nie znaczy lepiej
Czy można przesadzić z dekoracjami ślubnymi? Niestety, można. I co gorsze, jest to sytuacja wcale nie tak rzadko spotykana. W czasie wyboru dekoracji wszystko jest bowiem tak piękne, że zdarza nam się zapomnieć, iż w danym miejscu będą już dwie lub nawet trzy inne rzeczy. W efekcie tego nie uzyskujemy przepychu, na który wiele osób chce postawić, ale tworzymy w naszym otoczeniu totalny nieład. Może i brzmi to drastycznie, ale niestety tak to naprawdę wygląda. Nie da się od tego faktu uciec.
Okiem profesjonalisty
Jest to jeden z głównych powodów, dla których warto wynająć profesjonalistę. Ekspert ślubny ma duże doświadczenie w organizowaniu takich uroczystości i bez problemu poradzi sobie ze znalezieniem złotego środka. Może nam się wydawać, że mamy wizję dekoracji ślubnych, ale wizja ta w żaden sposób nie była testowana w zestawieniu z realiami. Ślub ma się tylko raz w życiu i naprawdę ważne jest, by wszystko było tego dnia dopięte na ostatni guzik. W przeciwnym razie będziemy tego żałować do końca życia.